Dla wszystkich dziewczyn, które poprzez poprawienie sylwetki chcą czuć się piękne i nabrać pewności siebie.

wtorek, 26 czerwca 2012

Plecy...

Nie wiem jak jest u was, ale w moim przypadku spora część tluszczu odłożyła sie na plecach... Dlatego też mam z ich powodu kompleksy i stasznie zazdroszczę dziewczyną ktore mogą nosić sukienki bez pleców. Czy wam rownież tluszczyk odkłada się w dziwnych miejscach??







poniedziałek, 25 czerwca 2012

30 dni minęło...

Muszę się przyznać, że nie przykładałam się za bardzo do tego całego zdrowego trybu życia, a jednak jakieś zmiany były i może nie regularne, 
ale teraz na pewno będzie lepiej :)

Nowe pomiary:
  • Waga 51,4 kg (-1,6kg)
  •  Łydka 33,5 cm (nie mierzyłam wcześniej)
  •  Udo 53 cm (-2cm)
  •  Biodra 89 cm (-2cm)
  • Talia 71 cm (-1cm)
  • Biust 85 cm ( żart jakiś:/) (-2cm)
  • Biceps 27 cm (bez zmian)

Może nie są to rewelacyjne osiągnięcia, ale i tak się z nich cieszę :) Za następne 30 dni będą dużo lepsze wyniki, a wtedy już nie będę się wstydziła pokazać się w stroju kąpielowym :D Ostatnio mam nawet jeden na oku, ale boję się zamówić strój na allegro :/ Ciężko jest znaleść odpowiedni strój, a kupienie go bez przymierzania to szaleństwo!!! 

Oto on :)

czwartek, 21 czerwca 2012

Wspomagacze

Zastanawiałyście się żeby wspomóc walkę z tłuszczem różnymi suplementami??? Myślałam o tym aby zacząć brać L-Karnitynę i Therm line. Dla tych co nie wiedzą to L-Karnityna przyśpiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Podobno można ją naturalnie dostarczać jedząc mięso, ale w niewielkich ilościach. Jako wegetarianka raczej tego nie robię, a więc znalazłam kolejny powód, aby zacząć jeść tabletki :P Therm line kiedyś brałam i jego głównym efektem jest duży napływ energii (ma dużo kofeiny w sobie). Z początku ciężko jest zasnąć, nie chce się jeść i ciężko jest usiedzieć w miejscu. Można powiedzieć, że biega się po nim po ścianach ;) Nie wiem jak usiedzę 8h przed biurkiem po nim, a więc wolałabym poczekać do lipca zanim zacznę go brać, bo szkoda kasę wydać a i tak cały dzień siedzieć...
























Oczywiście gdybym zdecydowała się na suplementację to całkowicie i na stałe zmieniłabym dietę i codziennie bym ćwiczyła. Nie mam zamiaru wywalać pieniędzy w błoto. Taka miesięczna kuracja na pewno by zadziałała. Po miesiącu weszłoby mi w krew ćwiczenie i zdrowe odżywianie. Nie mam z tym problemu, ale zwykle nie mam siły, aby sobie np coś ugotować i rzucam się na byle co po powrocie do domu.  Tak szczerze to głównie chodzi o to, aby wyrobić sobie przyzwyczajenie :)





 
Strasznie chciała bym poćwiczyć z facetem. Niestety jak się zapytałam czy  ze mną pobiega to mi powiedział, że ja nie umiem :( Prawda, że biegam powoli , ale staram się to robić długo. On z kolei tak nie lubi. Wolałam nie wyskakiwać z tekstem, że mój poprzedni facet zawsze ze mną biegał i jeszcze mnie do tego zachęcał anie zniechęcał tak jak on :/ 
Starczy tego żalenia, Czarek zawsze ze mną pobiega :) (pies babci).


środa, 20 czerwca 2012

Inspiracje :)

Nie mam weny na pisanie, a więc idę na łatwiznę i wrzucam inspiracje :P Już niedługo mija miesiąc od ostatniego mierzenia... Ciekawe co miarka pokarze ...




Niby nie było źle, ale teraz jest zajebiście :)






czwartek, 14 czerwca 2012

Pole dance


Pole dance. z CZYM WAM SIĘ KOJARZY?? PO PROSTU TANIEC NA RURZE?? CZY MOŻE TAK JAK MI, AKROBATYKA ARTYSTYCZNA W POŁĄCZENIU Z TAńcEm. Bardzo PODOBA mi się TA FORMA AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ, KTÓRA OPRÓCZ USPRAWNIANIA całego CIAŁA POPRAWIA SAMO OCENĘ I ZWIĘKSZA SEKSAPIL :) Co prawda mam kawałek do miejscowości gdzie są zajęcia z pole dance, ale poważnie się nad nim zastanawiam ;) 

 






środa, 13 czerwca 2012