Dla wszystkich dziewczyn, które poprzez poprawienie sylwetki chcą czuć się piękne i nabrać pewności siebie.

czwartek, 31 maja 2012

Dzień 9 Zdrowe odżywianie

Zdrowa żywość zarówno świetnie wygląda jak i smakuje, a nam wciąż tak trudno jest się do niej przekonać pomimo faktu, że wiążą się z nią same korzyści...

Muszę się pochwalić, że ostatnio byłam z chłopakiem w ramach obiadu w pizzeri, a ja zamiast pizzy wzięłam sobie sałatkę grecką :)



 Krótko o zdrowym odżywianiu :) Czyli jego zalety i charakterystyka:

Zdrowe odżywianie się czyli przyjmowanie składników odżywczych, które:
- zapewniają dobrą sprawność umysłową i równowagę emocjonalną,
- zmniejszają ryzyko chorób,
- gwarantują dobrą kondycję,
- uwzględniają maksymalną długość zdrowego życia.
  
Dzięki właściwemu odżywianiu możemy:
- zwiększyć sprawność fizyczną i odporność na infekcje,
- poprawić jasność umysłu i koncentrację,
- poprawić jakość snu,
- ochronić się przed chorobami,
- przedłużyć życie.

Potrzeby każdego człowieka są inne i nie ma uniwersalnej diety, chociaż istnieją ogólne zalecenia, które odnoszą się do wszystkich.

Oczyszczanie i przetwarzanie żywności przedłuża jej okres przydatności do spożycia, ale jest ona przez to uboższa w ważne składniki odżywcze.

Najbardziej naturalnym i zdrowym sposobem odżywiania jest jedzenie surowych produktów ekologicznych. W surowych pokarmach obecne są ważne związki, których wpływ na nasze zdrowie jest bardzo ważny (witaminy i składniki mineralne). Gotowanie niszczy enzymy i zmniejsza aktywność spożytych substancji. Należy: jeść trzy lub więcej porcji warzyw zielonych, liściastych i korzeniowych oraz trzy lub więcej porcji świeżych owoców i dodatkowo trochę ziaren lub orzechów.
Zdrowe odżywianie - ciekawostki:

- Jabłka sprzyjają utrzymaniu młodego wyglądu i energii życiowej. Sok jabłkowy przeciwdziała demencji starczej, być może również chorobie Alzheimera.
- Śliwki - dzięki dużej zawartości pektyn regulują trawienie i obniżają poziom cholesterolu.
- Gruszki - pobudzają produkcję żółci i wspomagają trawienie.
- Czarne jagody - podnoszą w mózgu poziom dopaminy, poprawiającej nastrój, chronią też nasze oczy.

.

 A oto ciekawe przepisy. Ja na pewno je wypróbuję ;)


 2 łyżki płatków owsianych, pół łyżki siemienia lnianego i otrębów zalej wrzątkiem. Kiedy woda wsiąknie w ziarenka, dodaj do nich ulubiony owoc. Najlepsze są maliny, truskawki, lub jabłka, do których mamy dostęp o każdej porze roku. Całość posyp cynamonem, dodaj trochę ziaren słonecznika, zalej ciepłym, lub zimnym mlekiem. Gotowe!

Zupa piękności
Weź butelkę wody mineralnej, 2 pory, małą kapustę, liść selera, 2 pomidory, bakłażan, czerwoną i zieloną paprykę, cebulę, 2 ząbki czosnku, natkę pietruszki, kilka gałązek tymianku, 2 liście laurowe. Pomidory sparz i obierz ze skórki. Umyj warzywa, usuń pestki z papryki, posiekaj czosnek i cebulę. Pokrój warzywa w kostkę i wrzuć do garnka razem z tymiankiem, pietruszką i liściem laurowym. Dolej wody, posól i dodaj pieprz, następnie doprowadź do wrzenia, a po 5 minutach przykręć gaz, przykryj garnek pokrywką i gotuj przez godzinę. Jedz kilka razy dziennie, możesz dodać odrobinę oliwy z oliwek.

A teraz kilka fotek inspiracji żebyśmy wszystkie pamiętały dla jakiego ciała to robiły!

 Zdrowe odżywianie + sport =




 


środa, 30 maja 2012

Dzień 8 Okresowa porażka

Nie wiem czy grzechy związane z cyklem miesięcznym są do przyjęcia, ale niestety dopuściłam się ich.... Coś mi się wydaje, że dzisiejszy wieczór spędzę sama, a więc nie omieszkam przejść się na solarium i poćwiczyć z MelB. A oto inspirację.






wtorek, 29 maja 2012

Dzień 7. Ciągłe zmęczenie, brak energii.ospalość.

Miałyście tak kiedyś?? Cały dzień nic się nie chce tylko jeść i spać. Jedna kawa za drugą i ciągle nic... W czasie ostatniej sesji właśnie tak miałam. Wraz z koleżanką postanowiłyśmy wybrać się do lekarza na badanie krwi. Zrobiłam sobie badania na cukrzyce, tarczyce i anemie okazało się jednak, że jestem zdrowa jak koń. Mój problem z brakiem energii jest chyba bardziej przyziemny i może dotyczyć każdego. 

Oto kilka rad na niespożyte siły:
1. Pierwsze co powinniśmy zrobić to zmienić styl bycia, czyli wstać z kanapy i ruszyć się... Ktoś może spytać niby na jakiej zasadzie? Dlaczego skoro czuje się zmęczony mam jeszcze zaczynać się dodatkowo umęczyć. Odpowiedź jest bardzo prosta.. Energii brakuje nam z tego powodu że właśnie ją w sobie uśpiliśmy i to bardzo skutecznie. Siedząc na kanapie, oglądając seriale zamiast iść na spacer albo pobiegać po parku. Siedzący tryb życia powoduje że zamieniamy się w ospałe istoty marzące o tym by właśnie drzemać i nic nie robić tylko trwać w bezruchu.
2. Jedzmy zdecydowanie mniej i zdrowiej! To ciężkie potrawy powodują że mamy równie ciężkie głowy i nogi.  Energia którą dostarczają  gromadzi się w komórkach tłuszczowych.. Kiedy czujemy że brak nam sił nie sięgajmy po kolejny kubek kawy z cukrem. Przecież kawa wypłukuje z nas wszystko to co jest odżywcze. Czyli na dłuższą metę pogłębia uczucie zmęczenia.  Jeżeli jest pod ręką a powinniśmy zadbać o to by był świeży owoc, sok owocowy ( niesłodzony) czy też warzywo. Przyzwyczajmy się do jedzenia ich w sporej ilości. 
3.  Ograniczmy ilość snu. Mianowicie organizm zbyt wyspany ma zdecydowanie problem z tym by wejść na wyższe obroty kiedy jest taka potrzeba. Zatem mniej snu. A okaże się że czujemy się bardziej wyspani. 

 Dzięki takim nieskomplikowanym zabiegom w krótkim czasie staniemy się pełni energii. 


Szkoda tylko, że jestem uzależniona od kawy, ale zgadzam się z tym wszystkim w 100%. Wierze , że wprowadzenie więcej ruchu i zmiana nawyków żywieniowych nie tylko poprawią wygląd mojej sylwetki ale również dadzą mi kopa energetycznego, a przezwiska typu "bagienny zamulacz", czy też "flegma" odejdą w zapomnienie :)

poniedziałek, 28 maja 2012

Dzień 4,5,6

Sukces!! Gdyby każdy dzień wyglądał tak jak ostatni piątek to już bym ważyła 47kg :) No niestety sobota = alkoholizm, a niedziela leczenie kaca. Zwykle na kaca jem bardzo dużo tłustych rzeczy, a tym razem było inaczej. Czyli mimo wszystko i tak jestem dumna :) Na zachętę dzisiejszych ćwiczeń parę fotek.



piątek, 25 maja 2012

Dzień 3 Niepoddawaj się !!!


Po wczorajszym dniu stwierdziłam "po co zaczęłam prowadzić tego bloga skoro od jego początku ani razu nic konkretnego nie zrobiłam (ćwiczenie, jedzenie)". Tak, wczorajszy dzień również się nie powiódł (wycieczka do berlina zamiast biegania + tabliczka czekolady milka...). Zaczęłam przeglądać inne blogi i znalazłam tam wiele inspiracji, było w nich dużo mowy o nie poddawaniu się i ciągłym staraniu. Zatem nie poddaje się!! Będę robiła wszystko co w mojej mocy aby osiągnąć zamierzony cel!!!

Krótkie jeansowe spodenki + zwykly t-shirt 
Takie sklepy byłyby świetne!! Prawda jest taka, że zdrowe odżywianie jest pracochłonne  
 (przynajmniej na początku)


Też tak kiedyś robiłam :P:P Jak chodziłam na karate ;)

czwartek, 24 maja 2012

Dzień 2


 Z przykrością stwierdzam, że wczorajszego dnia poniosłam klęskę :( Mój facet za szybko wrócił do domu i zamiast na siłownie to udałam się z nim na spacer i na piwo... Ale za to dzisiaj musi mi się udać !!! W planie mam bieganie z Czarkiem (pies babci). Psiak ma tyle energii w sobie, że zawsze mnie motywuje :) Zazwyczaj biegamy po lesie napotykając dziką zwierzynę, a więc nie ma mowy o nudzie jak ci przez drogę przebiega stado saren :P

środa, 23 maja 2012

Wyzwanie SQUOT

Biorąc przykład z Pauliny kliknij również postanowiłam podjąć wyzwanie SQUOT
 




dzień 1 - 5 przysiadów   zaliczone 23.05
dzień 2 - 10 przysiadów     zaliczone 24.05
dzień 3 - 15 przysiadów     zaliczone 29.05
dzień 4 - 20 przysiadów     zaliczone 29.05
dzień 5 - 25 przysiadów     zaliczone 30.05
dzień 6 - 30 przysiadów     zaliczone 30.05
dzień 7 - 35 przysiadów
dzień 8 - 40 przysiadów
dzień 9 - 45 przysiadów
dzień 10- 50 przysiadów
dzień 11 - 55 przysiadów
dzień 12- 60 przysiadów
dzień 13 - 65 przysiadów
dzień 14 - 70 przysiadów
dzień 15 - 75 przysiadów
dzień 16 - 80 przysiadów
dzień 17 - 85 przysiadów
dzień 18 - 90 przysiadów
dzień 19 - 95 przysiadów
dzień 20 - 100 przysiadów

Dzień 1

Z powodu nagłego wypadu musiałam przesunąć rozpoczęcie "drogi do nowego życia", 
ale dzisiaj nie ma już wymówek! 
Plan 5 posiłków, 2l wody i oczywiście siłownia!! Przydałaby się jakaś płytka do ćwiczeń w domu. 
Słyszałam, że w shape była ostatnio Ewa Chodakowska, niestety za późno się ogarnęłam.  Ćwiczenia z Carmen też lubię, ale niestety tą płytkę zgubiłam :( spróbuję coś wykombinować... Przyszedł wczoraj zestaw do decoupage, a wiec dzisiaj mam dużo do zrobienia po pracy (nie będzie kiedy podjadać :D).

Pomiary:
Udo       55 cm
Biodra     91 cm
Talia      72 cm
Biust     87 cm
Biceps  27 cm

Następny pomiar za 30 dni. Chwilowo nie mam aparatu, ale jak tylko go odzyskam  dodam parę fotek...




Czas na parę inspiracji zachęcających do dzisiejszych ćwiczeń ;)

poniedziałek, 21 maja 2012

Świeżynka

Witam.
Postanowiłam rozpocząć prowadzenie bloga w nadziei na ciągle motywowanie samej siebie. Moim marzeniem jest móc wyjść na plaże bez skrępowania i cieszyć się życiem. Z natury jest nieśmiałą osobą o niezbyt atrakcyjnej figurze. Mianowicie jestem niska (153cm), waga 53kg, brak biustu i tyłka, a jeżeli coś mi się odkłada to na brzuchu i udach :/ Lubie aktywny tryb życia, spędzać czas na świeżym powietrzu, niestety jestem raczej mało energiczną osobą i jak już się zmulę po 8h pracy przed komputerem to potem siedzę przed tv i jem. Zdarza mi się zwymiotować po nie kontrolowanej uczcie. To byłby zarys mojej osoby.

Cel...
- więcej sportu
- 2l wody dziennie
- 5 zdrowych posiłków dziennie
- hobby (decoupage + jazda konna)
- unikać siedzenia w domu = unika.ć nadprogramowego jedzenia